czwartek, 27 marca 2014

Jak nie wiadomo o co chodzi...

...to chodzi o ciasteczkowe. Przynajmniej u mnie :P Już jakiś czas temu obiecałam post o miejscu mojej pracy. I w końcu post się stanie booo .... mam już wyremontowany nowy pokój , który jest naprawdę duży i będzie w połowie moją pracownią. Jeszcze tylko panele będą położone i gotowe :)
A i ostatnio zaczęłam swoją przygodę z postcrossingiem. Świetna zabawa :)

I jeszcze obiecane ciasteczkowe

poniedziałek, 24 marca 2014

lorelei

Może dla niektórych nazwa posta wydaję się dość tajemnicza, ale już tłumaczę o co chodzi.  Panienka, a może lepiej nimfa którą dzisiaj ujrzycie, zapewne by nie powstała gdyby nie wyzwanie o nazwie Lorelei. A chodzi dokładnie o postać zniewalająco pięknej bezdusznej nimfy-syreny z mitologii germańskiej. Urodą i śpiewem zwalała z nóg żeglarzy, wiodąc ich na zgubę. Rozbijali się o wystające skały u podnóży tej na której mieszkała. Nimfa w ten sposób zaspokajała żądzę zemsty na płci męskiej, gdyż porzucił ją ukochany ( informacje zaczerpnięte ze strony wyzwania) ja myślałam i myślałam i stwierdziłam że zdjęcie będące inspiracją do wyzwania , jest idealne. Doszłam do wniosku że Lorelei nie mogła być czarną wiedźmą  z wielkim kicholem ,w starych łachmanach, czy z głową meduzy. Była ona za pewne jakimś kanonem piękna, gdyż inaczej pomimo pięknego głosu , kto by podpłyną pod jej skałę ? Tak samo jest w życiu. Często ktoś nam się wydaje super jest naszym najlepszym przyjacielem, słodkim aż do bólu. Aż tu nagle trach i nóż w plecy.
Noi kończąc tym jakże pozytywnym podsumowaniem :P zapraszam do oglądania.



 

 I link do wyzwania oczywiście :)

niedziela, 23 marca 2014

Makowa panienka

 Dzisiaj przychodzę do was nie tylko z brelokiem z maczkiem i śliczną zawieszką , dziewuszką, ale również mam do was prośbe. Pamiętacie może moją kicie ? Jeśli chcecie możecie mi pomóc i zagłosować w wyzwaniu. addicted to crafts blog a numer kici to 109. Wszystkim z góry dziękuje :*

poniedziałek, 17 marca 2014

Niezapominajki





Naszyjnik zgłaszam na wyzwanie kreatywnego kufra pt. Roszpunka . Hmm co do roszpunki mają niezapominajki ?Na pewno mają w sobie coś z delikatności tejże dziewczynki. Musicie również przyznać że pięknie by się niezapominajki w jej długaśnych włosach prezentowały. Może ktoś pomyśli że ciut naciągane co do tematu, ale ja długo myślałam i nic lepszego nie wymyśliłam :P
O i jeszcze trzecie skojarzenie. Oczywiście bajecznie kolorowy i pełen kwiatów ogród czarownicy .

niedziela, 2 marca 2014