niedziela, 8 grudnia 2013
Korzenna szkatułka
Taka nastrojowa . Pomysł na taką szkatułkę podsunęła mi Mama .Muszę przyznać że robiło się ją bardzo miło a mimo lakierowania pachnie ona tak świątecznie :) Co do świąt to nie mogę się już ich doczekać. Praca wre i powoli myślę nad ozdobami świątecznymi do domku. No i oczywiście jak już początek grudnia to musi być przeziębienie :( Jedyny jego plus to to ,że w czasie silikonowania nic a nic nie czuje.No ale będzie coraz lepiej. Miłej nocy, Cynka.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękna szkatułka :)
OdpowiedzUsuń