Witam was już prawie wiosenną aurą. I nawet dziś jest już piękne słoneczko. A ja wam dziś pokaże 2 naszyjniki w fioletach i różach .
Pierwszy w fioletach i różach z zawieszką drewnianą
Drugi bardzo frędzlowaty , też w fioletach i różach
Trzeci troszkę z innej beczki kolorowy
A czwarty jak to moja mama na niego mówi "Jarzębinki we lnie " :)
I mam do was jeszcze ogromną prośbę . Biorę udział w wyzwaniu kwiatowym w Tociakowie o tu macie link : http://totkalove.blogspot.com/ i bardzo was proszę pod pracą nr. 2 kliknijcie "vote" dla was to małe klik a dla mnie to bardzo dużo , z góry wszystkim dziękuje :)
Głos oddany ;) powodzenia. A mnie urzekł ten frędzlowaty ;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper- uwielbiam te frędzlowate w Twoim wydaniu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Iwona
PS.: Zapraszam na candy jeśli masz ochotę :)
Ten pierwszy też zresztą bardzo ciekawy! :)
OdpowiedzUsuńdrugi mnie zauroczyl. wyjatkowy...
OdpowiedzUsuńPiekne! Ja uwielbiam fiolety:)
OdpowiedzUsuń