To tyle gadania, a ja pokaże coś innego, czego u mnie nigdy nie było. Naszyjnik- krokusiki w niebieskim kolorze z dodatkiem bieli i czerwieni, ale żeby nie było nudno to listki zostały wyplecione z drobnych koralików toho. I jeszcze na deser jedwabne wstążki. I co sądzicie ? No i dodać muszę że z racji iż w dziedzinie beadingu dopiero raczkuje, pomagałam sobie o tym kursem klik
A naszyjnik wykonałam z myślą o tym wyzwaniu klik
